Żeglarstwo to wspaniały sport. Bez względu na to, czy uprawia się go na morzu, oceanie czy na jeziorze. Dziś, dzięki nauce i rozwojowi techniki mamy do dyspozycji znacznie bardziej zaawansowany osprzęt jachtowy. Mamy GPS, radiotelefon, satelity, radary… mimo wszystko nawet największe statki nie są w stanie pokonać natury. Nawet nie są w stanie niej w żaden sposób ułaskawić. Są całkowicie zależne od układów wyżów, niżów czy frontów atmosferycznych. Nawet posiadając dziś dokładne mapy pogodowe, nic nie zastąpi intuicji starych wilków morskich.
Romantyzm nie minął
Żeglarze i ich statki od wieków byli ludźmi niezwykle odważnymi. Często uważani za szaleńców, którzy próbują poskromić naturę. Jednak i kiedyś i dziś ludzie ci dobrze wiedzą, że natury nie da się pokonać. Poskromić. A nawet ułaskawić . Możemy jedynie próbować przewidywać jej kaprysy i humory.
Niewątpliwie, bez względu na wielkość jednostki i akwen do żeglowania w dzisiejszych czasach jest zdecydowanie łatwiej. Jednak to nie spowodowało, że sport ten stał się mniej romantyczny. Mniej emocjonujący. W większości przypadków wystarczy tylko raz wejść na jacht, poczuć wiatr we włosach, bryzę na twarzy i usłyszeć szum wiatru w żaglach, chlupot wody, trzepot płótna. Choć dziś już żagle robi się z tworzywa sztucznego. Ale ten dźwięk jest wspaniały. Jeżeli chcemy zasmakować w żeglowaniu nie musimy od razu kupować jachtu. Możemy go wypożyczyć. Zdecydowanie jest to opcja bardziej korzystna.
Wyposażenie obowiązkowe
Jak już wyczarterujemy sobie jednostkę pływająca powinna ona być wyposażona we wszelki niezbędny osprzęt jachtowy. Nie zaszkodzi jednak sprawdzić czy wszystko jest i częściowo uzupełnić sprzęt we w własnym zakresie. Cześć sprzętu warto mieć swój własny. Oczywiście odpowiedni ubiór to podstawa, ale tego raczej na jachcie nie dostaniemy. Jedną z takich rzeczy, które warto mieć własne są kamizelki. Co prawda na jachtach są dostępne, ale często trudno je dopasować, bywają zużyte bądź mało estetyczne. Choćby nie wiem jak właściciel bardzo o nie dbał. Warto zaopatrzyć się również w liny i karabińczyki. Przyda się też jakiś dobry nóż, scyzoryk, śpiwór i coś nieprzemakalnego na sprzęty elektroniczne.
Niezwykle ważnym, takim cichym bohaterem są odbijacze. przede wszystkim są niezbędne podczas manewrowania w portach czy kanałach. A i życie mogą komuś uratować. Niedoceniany dodatkowy członek załogi.
Cała reszta stanowi niejako szkielet i konstrukcję jachtu. Powinniśmy sprawdzić przy odbiorze, czy mamy pełne ożaglowanie, liny, bloczki, knagi i setki innych urządzeń, dźwigni, kołowrotków, młynków… Czy jak to tam się zwie.
Wyposażenie dodatkowe
Niewątpliwie w tym sporcie liczy się romantyzm, adrenalina czasem poczucie jak prawdziwy wilk morski. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby sobie trochę pomóc. Możemy usprawnić swoje żeglowanie poprzez zastosowanie nawigacji czy silnika. Niewątpliwie uprzyjemni i ułatwi nam to żeglugi sprawi, że więcej czasu spędzimy na bezstresowym i relaksującym pokonywanie kolejnych mil niż a manewrowaniu na wiosłach i żaglach w porcie. Nikt nam nie karze obowiązkowo z tego korzystać, ale czasem wygląda to jak ferrari zaprzęgnięte do konia. Kiedy piękny Jach żaglowy już pół dnia próbuje wejść do portu na żaglach. A z tyłu mamy piękny silnik. I upartego kapitana…